Region: Afryka
Strategiczne: Nie
Poziom stabilności: 2
Sąsiedztwa: RPA, Angola, Zimbabwe
Wydarzenia bezpośrednio dotyczące państwa:
- Niepokoje w Afryce Południowej
Jak już wspomniałem przy okazji notki o Angoli, RPA, Zair i właśnie Angola są częściami większego bytu, który dla ułatwienia dyskusji można nazwać podregionem Afryki Południowej. Obowiązuje tutaj teoria domina, tak że np. gracz, który kontroluje Zair i RPA, ma duże szanse na przejęcie także Angoli. Uzupełnieniem tego podregionu, a zarazem najważniejszym państwem niestrategicznym w Afryce, jest właśnie Botswana.
Kontrolowanie Botswany daje graczowi trzy istotne korzyści:
1. Obrona przed byciem usuniętym z RPA lub (w mniejszym stopniu) Angoli za pomocą zmian sojuszu.
2. Analogicznie, możliwość usunięcia punktów wpływu przeciwnika z RPA i/lub z Angoli, jeśli gracz kontroluje także ten drugi kraj.
3. Rozsądnie stabilne państwo niestrategiczne, co umożliwia dominację w regionie z względnie niewielkim ryzykiem, że przeciwnik skutecznym przewrotem taką dominację odbierze. Oczywiście, przynajmniej jako USA warto pamiętać o kombinacji Niepokoje w Afryce Południowej w wydarzeniu dekady i w pierwszej rundzie ZSRR Kulminacja napięć w Afryce i trzymać jakieś zapasowe państwo strategiczne (acz wtedy nadal pozostaje ryzyko Che).
Z punktu widzenia USA kontrola nad Botswaną ma jeden minus, a mianowicie daje sensowny cel dla karty Che, która bez tego często nawet do 5 tury jest wydarzeniem pustym, lub mało przydatnym (Kostaryka, Maroko).
Początek Wojny
Masz ważniejsze rzeczy na głowie, niż zajmowanie Botswany. Co najwyżej dopiero pod koniec 3 tury, jeśli naprawdę już nie ma gdzie tych punktów wstawiać, można sobie pozwolić na aż taką rozrzutność. Pamiętając oczywiście o tym, że niekiedy gracz USA dostaje w ten sposób jedyny cel do zdobycia wymaganych działań militarnych, co w 2 i 3 turze ma istotne znaczenie.
Apogeum i Schyłek Wojny
Jeśli kontrolujesz RPA i Angolę, zajmij Botswanę, jak tylko będzie kilka wolnych punktów na ręce. Uwaga – jeśli przeciwnik opanował Zimbabwe, może być trudno wyrzucić go z Botswany zmianami sojuszu – wtedy warto się pospieszyć, jeśli nie chcesz się wdawać w przepychankę w Zimbabwe.
Jeśli kontrolujesz jedno z tych państw, a przeciwnik drugie, zajmij Botswanę natychmiast(!), jeśli tylko nie ma naprawdę pilnych spraw w innych regionach mapy. Zwłaszcza jeśli przeciwnik kontroluje RPA – przy wsparciu Botswany zdoła się w niej utrzymać, bez niego RPA musi w końcu ulec.
If you consider this blog's content valuable, please send some Bitcoins to: 1LTicKy5ww4tAQwLqRDHxbpKHBQ9QvcK72
Pingback: Tunezja | Zimna Wojna / Twilight Struggle
Pingback: Angola | Zimna Wojna / Twilight Struggle